Ziemia Kłodzka jest pełna skarbów, tajemnic i miejsc do
odkrycia. Można by tam siedzieć miesiąc i nadal nie dałoby się wszystkiego
(nawet pobieżnie) zobaczyć. Piękne zabytkowe pałace, wspaniałe góry, różnorodne
krajobrazy, mnogość form skalnych, labiryntów. Tajemnicze ukryte w głębi ziemi
jaskinie i stworzone ludzką ręką kopalnie pełne kolorowych minerałów.
Klimatyczne uzdrowiska z leczniczymi wodami i szlaki turystyczne, które można
przemierzać bez końca. Wspaniała architektura, budowle obronne, skanseny. Do
tego sanktuaria przyciągające rzesze pielgrzymów. Można by tak wymieniać bez
końca.
|
Droga w kierunku miejscowości Kąty Bystrzyckie, w tle Czarna Góra. Zaczarowany koniec świata.
|
|
Kolejny koniec świata - uroczy pensjonat Złoty Jar.
|
|
Stara kopalnia chryzoprazów w Szklarach-Huta, gdzie można znaleźć zielone cuda.
|
Nasz ostatni pobyt na Ziemi Kłodzkiej był ukierunkowany na
skarby ziemi, podróżowaliśmy geologicznym szlakiem kolorowych minerałów. Wyjazd rozpoczęliśmy w Szklarach w Kopalni Niklu,
Chryzoprazu i Opalu, to jedna z najbardziej wyjątkowych i unikatowych kopalni
udostępniona do zwiedzania zaledwie od kliku lat. W towarzystwie przewodnika
wchodzimy na godzinną wycieczkę po szyldach kopani, podziwiamy zielone
chryzoprazy, mlecznobiałe opale, czerwone karneole. Po ulewach z dnia
poprzedniego z sufitu kapie woda, a my omijając kałuże, wędrując ciemnym
szyldem kręcimy głowami we wszystkie strony i nie możemy się nadziwić ile tutaj
cudów. Na świecie są dwa miejsca występowania Chryzoprazów i Opali
– Australia i Szkary-Huta, pokazuje to jak wyjątkowe miejsce kryje ta mała
miejscowość. Po zwiedzaniu kopalni
polecamy spacer na pobliską hałdę po kopalni odkrywkowej, gdzie samodzielnie
można poszukać chryzoprazów i opali (nam się udało znaleźć, więc wcale nie jest
to takie trudne, a satysfakcja gwarantowana).
|
Wiosenny Lądek Zdrój
|
|
Jeden z moich ulubionych minerałów - siarka (Muzeum Minerałów w Stroniu Śląskim)
|
|
Przepiękny budynek pensjonatu Sielanka w Lądku Zdroju
|
|
Wejście do Kopalni Uranu w Kletnie
|
|
Mgły o poranku
|
|
Hałda w Kletnie (nieopodal Kopalni Uranu) miejsce gdzie można znaleźć kolorowe minerały. Na zdjęciu po lewej fioletowe fluoryty i ametysty.
|
|
Miejsce gdzie spędziliśmy cały wiosenny wieczór - taras pensjonatu Złoty Jar
|
Zagłębiem minerałów na Ziemi Kłodzkiej są okolice
miejscowości Kletno i Masyw Śnieżnika. W tych okolicach można zabawić na kilka
dni, pomysłów na spędzenie czasu nie będzie brakować. Na początek możemy
odwiedzić kopalnię Uranu w Kletnie, to kolejne miejsce gdzie głowa pęka
od ilości kolorowych minerałów na ścianach – fioletowe fluoryty, ametysty,
kwarc mleczny, dymny, malachit, baryt i zielone szkło uranowe. W jaskini
odwiedzamy sztolnię nr 18, jedną z 20 jakie zostały przygotowane na potrzeby
wydobycia uranu. Minerały występujące w kopalni są piękne, robią bardzo duże
wrażenie a jeśli dodamy do tego profesjonalnego przewodnika – będzie to jedno z
najlepszych, o ile nie najlepsze miejsce na geologicznej trasie po Ziemi
Kłodzkiej.
Tuż obok kopalni znajdziemy hałdę na której można oczywiście
poszukać minerałów, a w tych poszukiwaniach można się zatracić. Najłatwiej
znaleźć fioletowe fluoryty i ametysty, kalcyty i kwarce, ale podobno w Kletnie
i okolicach można znaleźć też piryt, chalkopiryt, hematyt, bartyt. Warto zrobić
zapasy, wziąć prowiant na ognisko i na hałdzie można spędzić nawet kilka
godzin.
|
Park Pałacowy w Kamieńcu Ząbkowicki
|
|
Wystawa szkła uranowego w Kopalni Uranu w Kletnie
|
|
Droga do Jaskini Niedźwiedziej i dalej na Śnieżnik.
|
|
Pawilon muzealny przy Jaskini Niedźwiedziej
|
|
Chryzoprazy znalezione starej kopalni
|
|
Wnętrze Jaskini Niedźwiedziej. Mnogość stalaktytów, stalagmitów, stalagnatów.
|
|
Kolorowe skarby ziemi: fluoryty i cytryny z Muzeum Minerałów w Stroniu Śląskim
|
Kolorowe minerały z powodzeniem można też znaleźć na żółtym
szlaku prowadzącym z Kletna na Śnieżnik, a jeśli już wybieramy się na Śnieżnik
po drodze znajduje się Jaskinia Niedźwiedzia – podobno najpiękniejsza w Polsce.
Będąc w okolicy też zdecydowaliśmy się na wizytę, ale niestety choć
niezaprzeczalnie piękna, sama wizyta nie zrobiła na nas wrażenia. Piękne
stalaktyty, stalagmity, stalagnaty, ogromne korytarze pełne różnorodnych form
naciekowych. Niestety nie było nam dane ich podziwiać – w jaskini było ciemno,
przewodnik włączał światło na chwilę, po czym wyłączał je i pędził w kolejne
miejsce. W jaskini byliśmy o połowę krócej niż w (obiektywnie patrząc mniej
atrakcyjnych) kopalniach. Bilet tani nie był, a zwiedzanie zupełnie nas nie
usatysfakcjonowało.
Będąc w okolicy nie można pominąć
Stronia Śląskiego, gdzie znajdziemy małe muzeum minerałów oraz bogato
wyposażony sklep. Jeśli czas pozwoli i nie będzie tłumów (w czasie naszej
wizyty byliśmy sami) właściciel chętnie podzieli się wiedza i wskazówkami na
temat minerałów, sposobów obróbki i miejsc, gdzie można je w okolicy znaleźć.
|
Pensjonat Złoty Jar
|
|
Chryzoprazy w kopalni Szklary-Huta
|
|
Lądek Zdrój, Źródło Jadwigi
|
|
Jedyny w Polsce Kryty Most, Lądek Zdrój
|
|
Fioletowo-niebieskie ściany w Kopalni Uranu w Kletnie. Zachwytom nie było końca.
|
|
Sielanka w Lądku Zdrój
|
|
Klimatyczny Złoty Jar
|
|
W poszukiwaniu chryzoprazów i opali w Szklarach
|
Kierując się na północ warto
odwiedzić najstarsze uzdrowisko w Polsce - Lądek Zdrój urokliwe miasteczko z
Zdrojem Wojciech, Parkiem Zdrojowym i z jedynym w Polsce krytym mostem. A jeśli
macie więcej czasu polecamy wycieczkę w okolice Arboretum, samego Arboretum nie
udało nam się odwiedzić (było już zamknięte), ale zachwycił nas pensjonat
Sielanka znajdujący się tuż obok. I choć nie ma zbyt dobrych opinii to uroku
nie można odebrać temu miejscu (przynajmniej z zewnątrz).
Wyjeżdżając z Lądka Zdroju w
kierunku Złotego Stoku czeka nas przejazd jedną z najciekawszych tras Ziemi
Kłodzkiej (przynajmniej wśród tych, które my przemierzaliśmy) – zakręcona droga
prowadząca przez lasy Gór Złotych prowadzi nas prosto do małe miasteczka, które
zasłynęło ze złota. Najczęściej odwiedzanym miejscem jest oczywiście Kopalnia
Złota, którą my tym razem odpuściliśmy i udaliśmy się od razu na kraniec świata
do Złotego Jaru, klimatycznego pensjonatu położonego na końcu drogi w sercu Gór
Złotych. Było niedzielne popołudnie, nie licząc kilku gości na miejscu
zastaliśmy ciszę i spokój. Piękny budynek wpisany w dolinę i las dookoła ma
prawie sto lat, a historia tego miejsca i powstałej tu restauracji sięga XVI
wieku. Miejsce niezwykle klimatyczne zarówno zewnątrz jak i w środku, drewniana
podłoga skrzypiąca pod nogami, przytulne pokoje i sielska okolica z głośnym
śpiewem ptaków o poranku. Nic tylko pojechać tam na dłużej, wziąć książkę i
tylko być.
|
Schronisko na Śnieżniku
|
|
Pałac w Kamieńcu Ząbkowickim
|
|
Ściany w Kopalni Uranu w Kletnie
|
|
Lądek Zdrój
|
|
Recepcja w Złotym Jarze
|
|
Zamek na Skale, który odwiedziliśmy po drodze.
|
|
Jaskinia Niedżwiedzia
|
Niestety przyszedł czas naszego
wyjazdu z Ziemi Kłodzkiej, w drodze powrotnej zahaczyliśmy jeszcze o Kamieniec
Ząbkowicki z przepięknym Pałacem Marianny Orańskiej. Historia tej
niderlandzkiej księżniczki jest swoją drogą bardzo ciekawa, przyjechała z
dalekiej północy i zrobiła tyle dobra dla tych ziem (m.in. rozbudowała sieć
dróg, rozwinęła gospodarkę leśną, budowała huty, kamieniołomy, zakładała stawy
rybne z hodowlą pstrąga wybudowała nadleśnictwa, leśniczówki i Schronisko na
Śnieżniku), że do dzisiaj nazywana jest „Dobrą Panią” i większość okolicznych
mieszkańców zna ją doskonale.
Ziemia Kłodzka jest tak pełna atrakcji, że to był tylko
ułamek tego co można by tam zobaczyć. Można jeździć i odkrywać ją w
nieskończoność, dlatego też my już planujemy kolejny wyjazd…
|
Takie cuda pochodzą z Kletna. Muzeum Minerałów w Stroniu Śląskim.
|
|
Pałac i park w Kamieńcu Ząbkowickim
|
|
Nasz pokój nr 2 w Złotym Jarze
|
|
Kolejne zaczarowane miejsce na dom. Kamieniec Ząbkowicki.
|
|
Po lewej: wejście do Kopalni Niklu, Chryzoprazu i Opalu w Szklarach. Po prawej chryzoprazy na ścianach kopalni.
|
|
Kamieniec Ząbkowicki.
|
|
Szczątki niedźwiedzia jaskiniowego od którego pochodzi nazwa Jaskini Niedźwiedziej.
|
|
Kryty most w Lądku Zdroju.
|
|
Kletno, kolejny tajemniczy koniec świata.
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz