6 czerwca 2016

PODLASIE: NA BOCIANIM SZLAKU

Wracając z Biebrzańskiego Parku Narodowego, odwiedziliśmy Tykocin i pobliskie Pentowo, czyli Europejską Wieś Bocianią. Kilka kilometrów obok Tykocina znajduje się mała osada, mały zakątek, w którym więcej bocianów niż ludzi. I właśnie dlatego Pentowo otrzymało ten tytuł. 


A skąd tyle bocianów w Pentowie? Wszystko za sprawą huraganu jakie przeszedł nad Podlasiem w 1992 roku. Zniszczył on bardzo wiele drzew, szczególnie ucierpiały duże i stare drzewa na terenie majątku Pentowo. W połowie pourywane drzewa i połamane korony stały się idealnym miejscem dla bocianów, które na wierzchołkach zaczęły budować gniazda. A kiedy w koronach nie było już miejsca przeniosły się na dachy i słupy. W Pentowie jest około 35 zasiedlonych bocianich gniazd, a ich liczba ciągle rośnie. 













"Do kraju tego, gdzie winą jest dużą
Popsować gniazdo na gruszy bocianie,
Bo wszystkim służą...
Tęskno mi Panie..."
             Cyprian Kamil Norwid

Pentowo, to nie tylko bociany, to też stary Dwór Pentowo, z pokojami do wynajęcia; to folwark konny, gdzie można nauczyć się jeździć konno; to pole campingowe i ogromy teren z wieżami widokowymi na gniazda bocianie (widzieliście kiedyś gniazdo bocianie z góry?), placem zabaw, wiatami i miejscem na ognisko czy grilla. Jeszcze będąc tam i spacerując pomiędzy chatami, stajnią i bocianimi gniazdami - już wtedy miałam ochotę tam wrócić. Jeszcze kiedyś będzie okazja...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Korzystanie z treści oraz zdjęć bloga POLOWANIE NA MOTYLE (renata-fotografia.blogspot.com) bez wiedzy właściciela jest zabronione. (Dz. U. Nr 24, poz. 83)
Obsługiwane przez usługę Blogger.