Kanchanaburi to miejsce w którym (zaraz po Koh Jum)
spędziliśmy najprzyjemniejszy czas podczas całego wyjazdu. Klimatyczne,
spokojne miasteczko, wycieczka do Parku Narodowego Erawan i spacer między
wodospadami, szalona rowerowa wyprawa w poszukiwaniu drzewa, rzeka Kwai ze
znanym mostem i Night Market z pysznym jedzeniem, na którym bywaliśmy każdego
wieczoru.
20 stycznia 2019
8 stycznia 2019
KOH JUM (CZ II) I PLANTACJE KAUCZUKOWCA
To był drugi dzień na Koh Kum. W planach
mieliśmy wypożyczenie rowerów i wycieczkę po wyspie. Jeszcze przed
śniadaniem wyruszyliśmy po rowery, które ostatecznie po godzinie
zwróciliśmy. Rowery nowe, jak reklamował je właściciel (zapakowane
były w foli bąbelkowej) były całkowicie niesprawne. W związku z tym
nasza planowana wycieczka rowerowa po wyspie zmieniła się w pieszą
tułaczkę po jej północnej części.
3 stycznia 2019
ROK 2018 ZAMKNIĘTY W OBRAZKACH
2018 rok, kolejny, który przeleciał w zastraszającym tempie. Jak migawka w aparacie przy serii poklatkowych zdjęć. Ale tak podobno się dzieje, że im człowiek starszy tym czas szybciej leci, a kolejne miesiące upływają jak pstryknięcie palcem.
Wydaje się, że
w 2018 roku podróżowaliśmy mniej niż rok wcześniej, ale i tak udało nam się dużo zobaczyć,
wiele doświadczyć i przeżyć.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Korzystanie z treści oraz zdjęć bloga POLOWANIE NA MOTYLE (renata-fotografia.blogspot.com) bez wiedzy właściciela jest zabronione. (Dz. U. Nr 24, poz. 83)
Obsługiwane przez usługę Blogger.