25 maja 2016

AZORY - SAO MIGUEL (CZ VIII)

Kiedyś mało znane wyspy rzucone gdzieś na wody Oceanu Atlantyckiego, mniej więcej w połowie drogi między Europą a Ameryką. Odizolowane, żyjące swoim własnym życiem.  Azory.  Archipelag 9 wysp zaliczanych do Makronezji, nazywanych Wyspami Szczęśliwymi.


Jeśli kiedyś będzie  mieli okazję tam jechać, nie zastanawiajcie się długo. Kupujcie bilet i lećcie. 
Czy na Sao Miguel czy na inne wyspy. Warto!
Dla oszałamiających widoków,  dla zieleni, która nawet podczas azorskiej zimy bije intensywnością. Dla ciszy i spokoju, przerywanej tylko podmuchami wiatru i śmiechem mew. Dla przepysznych ananasów i aromatycznej herbaty z ostatnich plantacji w Europie. Dla niezliczonej ilości szlaków (oczywiście dla tych co lubią wędrować). Dla wulkanicznych krajobrazów i surowych wybrzeży nad brzegiem Atlantyku. Dla idealnego wypoczynku w miejscu pozbawionym kurortów z basenami i tłumu turystów.































Największą z wysp - Sao Miguel już teraz mogę polecić, a pozostałe mam w planach na przyszłość.
 
Pozostałe części wpisów z listopadowo-grudniowego wyjazdu na Azory poniżej:

1) Wizyta na jedynych w Europie plantacjach ananasów: EUROPEJSKIE ANANASY 
2) Powulkaniczne kratery, trasy widokowe zboczem starego wulkanu, czyli to, co na Sao Miguel najlepsze: PÓŁNOC WYSPY I CALDEIRA DAS SETE CIDADES  
3) O tym jak zmokliśmy w azorskiej dżungli i wizyta nad jeziorem Ognia: TROPIKANY LAS I JEZIORO OGNIA  
4) Wulkaniczne fumarole i jedzenie gotowane w wulkanie: LAGOA DAS FURNAS I TRADYCYJNE COZIDO
5) Punkt widokowy, który ciężko znaleźć, ale widok z góry wynagradza trudy: NAJPIĘKNIEJSZE MIEJSCE NA ZIELONEJ WYSPIE
6) Ostatnie w Europie plantacje herbaty: ZIELONE PLANTACJE HERBATY 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Korzystanie z treści oraz zdjęć bloga POLOWANIE NA MOTYLE (renata-fotografia.blogspot.com) bez wiedzy właściciela jest zabronione. (Dz. U. Nr 24, poz. 83)
Obsługiwane przez usługę Blogger.