28 czerwca 2022

OLSZTYN: WEEKEND W SERCU WARMII

Olsztyn jest jednym z moich ulubionych miast i kiedy nadążyła się okazja aby go ponownie odwiedzić nie zastanawialiśmy się długo. Stolica Warmii (błędnie kojarzona z Mazurami) jest jednym z najbardziej zielonych miast Polski, pełnym jezior, pamiątek po Koperniku i przyjemnych zaułków po których można spacerować bez końca. Dwa/trzy dni będą optymalnym czasem, aby poznać najważniejsze miejsca w mieście, aby Olsztyn polubić i planować powrót. 

W tym roku do Olsztyna trafiliśmy pod koniec maja, w tak niefortunnym czasie kiedy nad Polską przetaczały się deszcze i burze. W czasie dwóch dni deszcz, mżawka i grad padały niezliczoną ilość razy. Niezliczoną ilość razy wychodziło słońce i sunęło po niebie razem z kłębiastymi chmurami. Choć pogoda była kapryśna do tego stopnia, że odwołano wieczorne pokazy nieba - to mimo wszystko wykorzystaliśmy dobrze ten czas - spacerowaliśmy śladami Kopernika, zachwycaliśmy się ilością zieleni w mieście, a na czas deszczu uciekaliśmy pod dach - na obiad, na seans w planetarium czy zwiedzanie. 


13 czerwca 2022

NA GRANICY MAZOWSZA I KUJAW: DOBRZYŃ NAD WISŁĄ I SIERPC

Wciągnięci w gorączkę poszukiwań minerałów, mieszkając daleko od Dolnego Śląska (gdzie nie brakuje stanowisk geologicznych) szukamy czegoś bliżej. Rok temu w maju eksplorowaliśmy już okolice Kielc i najstarszych gór Polski, a teraz przyszedł czas na północną część kraju. Około 150 km od Warszawy na styku Kujaw i Mazowsza znajdziemy miejsce gdzie z powodzeniem można szukać minerałów. Mowa o skarpach nadwiślańskich w okolicach Dobrzynia nad Wisłą. A jeśli już wybieramy się w te okolice, warto również odwiedzić niedaleki Sierpc, znajdujący się już na Mazowszu z klimatycznym skansenem. 


Korzystanie z treści oraz zdjęć bloga POLOWANIE NA MOTYLE (renata-fotografia.blogspot.com) bez wiedzy właściciela jest zabronione. (Dz. U. Nr 24, poz. 83)
Obsługiwane przez usługę Blogger.