18 lipca 2016

PO SŁOWACKIEJ STRONIE PIENIN

Wyjechaliśmy wcześnie rano i ruszyliśmy w stronę Słowacji, po kilkunastu kilometrach trafiliśmy w miejsce, z którego rozciąga się jeden z najpiękniejszych widoków jakie kiedykolwiek było dane mi zobaczyć. Z jednej strony na wyciągnięcie ręki ogromne tatrzańskie szczyty górujące nad okolicą, z drugiej Pieniny, widoczne gdzieś z wśród zielono-żółtych łąk. A dookoła małe kozy przegryzające trawę. Nie chciało się odrywać wzroku. Tak rozpoczął się nasz drugi dzień majowego pobytu w Pieninach. 

13 lipca 2016

PIENINY: TAM GDZIE SPEŁNIAJĄ SIĘ MARZENIA

Spływ kajakiem Dunajcem. To nie był pomysł, który pojawił się znikąd. Odkąd pierwszy raz, dawno temu, zawitałam w Pieniny. Kiedy to spłynęłam Dunajcem flisacką tratwą. Już wtedy wiedziałam, że chciałabym tę trasę pokonać kajakiem. 
Dużo czasu musiało minąć i dużo wody w Dunajcu upłynąć zanim udało mi się to zrealizować. To był mój prezent dla samej siebie i cały ten wyjazd był pod to dostosowany.

7 lipca 2016

TO BYŁ CZERWIEC

Kolejny kolorowy miesiąc:

C Z E R W I E C

Czerwiec to pierwsze upały i letnie burze z podwójnymi tęczami. To kolejny kolorowy miesiąc. To tygodnie spędzone w mieście i wyjazdowe weekendy. Była Lubelszczyzna i lato na wsi, było Mazowsze i ogród na balkonie. I truskawki w każdej postaci. Były kolejne urodziny, tym razem dziewięcioletniej blondyneczki. 

Korzystanie z treści oraz zdjęć bloga POLOWANIE NA MOTYLE (renata-fotografia.blogspot.com) bez wiedzy właściciela jest zabronione. (Dz. U. Nr 24, poz. 83)
Obsługiwane przez usługę Blogger.