Bośnia i Hercegowina nigdy nie leżała w kręgu moich zainteresowań. Przy okazji pobytu w Chorwacji pojechaliśmy tam na jeden dzień z ciekawości. I w sumie ta wycieczka ciekawość tylko rozbudziła. To naprawdę bardzo interesujący kraj, piękne widoki, malownicze miasteczka, a Mostar - najpiękniejszy wśród nich.
23 stycznia 2015
12 stycznia 2015
WARSZAWA: REZERWAT WYSPY ZAWADOWSKIE
Plaża zimą i w dodatku w centrum miasta? Czemu nie! Na taką właśnie króciutką, pierwszą w 2015 roku wycieczkę wybraliśmy się na początku stycznia.
9 stycznia 2015
CHORWACJA: JEZIORA PLITWICKIE PO ŁYDKI W WODZIE
Jeziora Plitwickie zostawiliśmy na koniec naszego pobytu w Chorwacji. Chcieliśmy o nie zahaczyć w drodze powrotnej do Polski. Zaplanowaliśmy 8 godzinną trasę, z przejazdem kolejką i rejsem statkiem. Spodziewaliśmy się zobaczyć turkusowe jeziorka i odbijające się w nich błękitne niebo. Liczyliśmy na ciepły jesienny dzień i orzeźwiającą bryzę nad jeziorami.
Ale ktoś szykował dla nas inne atrakcje...
4 stycznia 2015
DUBROWNIK: PERŁA NA SKRAJU CHORWACJI
Będąc w Chorwacji udaliśmy się tam, gdzie kieruje się większość turystów - do Dubrownika. Czekała nas długa droga. Zamknięci w czerwonym aucie mknęliśmy w niemiłosiernym upale przez chorwackie wybrzeże aż na skraj państwa do osławionego Dubrownika. Po drodze szybkie rozeznanie we wszystkich krajobrazach Chorwacji. Skalne wybrzeże schodzące do morza stromymi wąwozami, białe wapienne góry ponad głowami, zielone pola pełne upraw, poprzecinane kanałami nawadniającymi i piękne, błękitne zatoki z małymi wyspami majaczącymi się na horyzoncie. A na końcu drogi Dubrownik - nigdy niezdobyta adriatycka twierdza.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Korzystanie z treści oraz zdjęć bloga POLOWANIE NA MOTYLE (renata-fotografia.blogspot.com) bez wiedzy właściciela jest zabronione. (Dz. U. Nr 24, poz. 83)
Obsługiwane przez usługę Blogger.