29 października 2015

WARSZAWA: WIEWIÓRKI, KASZTANY i KOLOROWE LIŚCIE

Niedzielne popołudnie w parku. To były początki złotej, polskiej jesieni. Czas mijał nam na przedrzeźnianiu wyszkolonych wiewiórek, zbieraniu kasztanów na jesienne ludziki i szukaniu kolorowych liści do szkolnego zielnika. Później bitwa na liście miłorzębów i ani się obejrzeliśmy, a zrobił się już wieczór...

23 października 2015

JESIENIĄ W PARYŻU

Ostatnio widziałam zdjęcia z czyjegoś wyjazdu do Paryża. Październikowego Paryża z chodnikami przykrytymi kolorowymi liśćmi, z niebieskim niebem z którego czasem leje jesienny deszcz... Tak też było wtedy w pierwszych dniach października. Przez tydzień snuliśmy się po mieście (w słońcu, w deszczu, raz z krótkim rękawem, raz opatuleni w kurtki i szaliki). Było pięknie. Jesień to chyba najlepsza pora na to miasto.

13 października 2015

NADWIŚLAŃSKA PLAŻA W PAŹDZIERNIKU

Była słoneczna, jesienna niedziela. Ciepłe październikowe popołudnie. Wybraliśmy się na stołeczną plażę. Oprócz nas garstka ludzi, zupełnie inny klimat niż latem. Spokój i cisza, przerywana jedynie głosem śmigłowca przelatującego nad głową i wesołym krzykiem dzieci.

10 października 2015

BERGAMO: MIASTO PACHNĄCE KWIATEM POMARAŃCZY CZ.II

Nasz drugi dzień w Bergamo zaczęliśmy od śniadania w polskim gronie (90% lokatorów w mieszkaniu, w którym wynajęliśmy pokój to Polacy) a potem w skwarze lejącym się z nieba znowu ruszyliśmy na miasto. 

2 października 2015

TO BYŁ WRZESIEŃ

Zaczął się ponad 30 stopniowymi upałami. Przyniósł piękną, słoneczną jesień i długie, szare dni mokre od deszczu. Skończył się prawdziwym jesiennym chłodem.

W R Z E S I E Ń

Korzystanie z treści oraz zdjęć bloga POLOWANIE NA MOTYLE (renata-fotografia.blogspot.com) bez wiedzy właściciela jest zabronione. (Dz. U. Nr 24, poz. 83)
Obsługiwane przez usługę Blogger.