W czerwcu ubiegłego roku, kiedy pojechaliśmy na Dolny Śląsk szukać agatów (nasze nowe uzależnienie!), oprócz wycieczek do kamieniołomów, odkrywania Doliny Bobru, odwiedziliśmy też kilka zamków i pałaców w okolicy. Dolny Śląsk jest ich pełen, tych najpiękniejszych, odresturowanych i zadbanych lub małych, zapomnianych i popadających w ruinę. Nawet w małej, nieznanej wiosce możemy trafić na jakąś perełkę często opuszczoną i zaniedbaną. Dla wielbicieli zwiedzania pałacowych wnętrz i spacerów po zamkowych ogrodach atrakcji będzie bez liku.
Część z nich, podobno najciekawszych, wchodzi w skład Europejskiego Szlaku Zamków i Pałaców. Dużo więcej znajdziemy sami na mapach, w leksykonach turystycznych, na znakach drogowych. A jeżdżąc drogami Dolnego Śląska dotrzemy i do takich, których nie było w przewodnikach - często opuszczonych i pozostawionych jako ruina.