23 sierpnia 2022

JASKINIA POSTOJNA: SŁOWEŃSKI CUD NATURY

Rok temu jadąc do Słowenii wiedzieliśmy, że tego miejsca nie możemy przegapić. Ukryta gdzieś z skałach nieopodal miasta Postojna na zachodzie Słowenii, największa turystyczna jaskinia Europy - Jaskinia Postojna.

Jest to miejsce niezwykłe i bardzo ciekawe, odkryte i podziwiane od wieków. Od 1819 roku jaskinia jest udostępniona zwiedzającym i już 203 lata zachwyca turystów z całego świata. Postojna ma blisko 20 km. podziemnych sal i korytarzy, z czego do zwiedzania udostępniono ok. 5 km. Co ciekawe część trasy pokonujemy podziemną kolejką, jedyną na świecie, która porusza się we wnętrzu jaskini. Na początku wsiadamy w wagoniki, które wiozą nas ok. 3,5 km po czym ruszamy pieszo przez najpiękniejsze sale i korytarze. Jaskinię zwiedzamy z przewodnikiem, w grupach po kilkadziesiąt osób, ale jeśli ulokujemy się na końcu grupy, znajdziemy czas na spokojne zwiedzanie (tym bardziej, że każdy ma swojego audio przewodnika. 


12 lipca 2022

SANTORINI: NAJPIĘKNIEJSZY SZLAK SPACEROWY NA WYSPIE

Będąc na Santorini każdy turysta zagląda do miejscowości Oia, uchodzącej za najpiękniejszą miejscowość na wyspie (mój wpis o Oi tutaj). Do Oi większość turystów przyjeżdża autem lub komunikacją, ale są też tacy, który zmierzają do niej pieszo. I wbrew pozorom na ten spacer pisze się wielu turystów. Nic dziwnego, bo 10 kilometrowa trasa łącząca Firę (stolicę wyspy) i Oię jest uznawana za najpiękniejszą trasę trekkingową po wyspie. 

My na szlak ruszyliśmy ostatniego dnia wyjazdu i nie przeszliśmy go do końca, w sumie nawet nie mieliśmy takiego zamiaru. Oię odwiedziliśmy wcześniej dwukrotnie i tego dnia chcieliśmy przejść około połowy szlaku i wrócić. 


28 czerwca 2022

OLSZTYN: WEEKEND W SERCU WARMII

Olsztyn jest jednym z moich ulubionych miast i kiedy nadążyła się okazja aby go ponownie odwiedzić nie zastanawialiśmy się długo. Stolica Warmii (błędnie kojarzona z Mazurami) jest jednym z najbardziej zielonych miast Polski, pełnym jezior, pamiątek po Koperniku i przyjemnych zaułków po których można spacerować bez końca. Dwa/trzy dni będą optymalnym czasem, aby poznać najważniejsze miejsca w mieście, aby Olsztyn polubić i planować powrót. 

W tym roku do Olsztyna trafiliśmy pod koniec maja, w tak niefortunnym czasie kiedy nad Polską przetaczały się deszcze i burze. W czasie dwóch dni deszcz, mżawka i grad padały niezliczoną ilość razy. Niezliczoną ilość razy wychodziło słońce i sunęło po niebie razem z kłębiastymi chmurami. Choć pogoda była kapryśna do tego stopnia, że odwołano wieczorne pokazy nieba - to mimo wszystko wykorzystaliśmy dobrze ten czas - spacerowaliśmy śladami Kopernika, zachwycaliśmy się ilością zieleni w mieście, a na czas deszczu uciekaliśmy pod dach - na obiad, na seans w planetarium czy zwiedzanie. 


13 czerwca 2022

NA GRANICY MAZOWSZA I KUJAW: DOBRZYŃ NAD WISŁĄ I SIERPC

Wciągnięci w gorączkę poszukiwań minerałów, mieszkając daleko od Dolnego Śląska (gdzie nie brakuje stanowisk geologicznych) szukamy czegoś bliżej. Rok temu w maju eksplorowaliśmy już okolice Kielc i najstarszych gór Polski, a teraz przyszedł czas na północną część kraju. Około 150 km od Warszawy na styku Kujaw i Mazowsza znajdziemy miejsce gdzie z powodzeniem można szukać minerałów. Mowa o skarpach nadwiślańskich w okolicach Dobrzynia nad Wisłą. A jeśli już wybieramy się w te okolice, warto również odwiedzić niedaleki Sierpc, znajdujący się już na Mazowszu z klimatycznym skansenem. 


2 maja 2022

ŚWIĘTOKRZYSKA PODRÓŻ GEOLOGICZNA

Rok temu na majówkę zorganizowaliśmy Świętokrzyską Podróż Geologiczną. W okolicach najstarszych gór Polski miejsc z historią nie brakuje, a my przez trzy dni odwiedziliśmy tylko część z nich.

Spacerowaliśmy wśród tajemniczych grzybów skalnych w Rezerwacie Skałki Piekło, szukaliśmy tropów dinozaurów (z powodzeniem) i czarnych bursztynów (również z powodzeniem). Zachwycaliśmy się kolekcją minerałów w muzeum w Świętej Katarzynie i podziwialiśmy unikatowe krzemienie pasiaste. Szukaliśmy kolorowych azurytów i malachitów (udało się!) i zwiedzaliśmy świętokrzyskie jaskinie. Zgubiliśmy się w lesie szukając miejsca, które wprawiło nas w osłupienie – Stokówki. To nieczynny kamieniołom, który pozostawił po sobie zaskakujące wyrobisko, wyglądające niczym kanion, w którym łatwo można znaleźć ciekawe okazy minerałów. Nie mogliśmy też nie zajrzeć do Kielc, miasta w którym pełno śladów geologicznej historii – odwiedziliśmy dwa rezerwaty Kadzielnia i Ślichowice.

Choć przez trzy dni padało, było zimno, a niebo było zasnute chmurami. Choć mokliśmy i marzliśmy odkryliśmy dużo ciekawych miejsc (aż chce się wrócić), a w nagrodę przywieźliśmy sporo własnoręcznie znalezionych skał i minerałów.  

3 kwietnia 2022

SŁOWEŃSKIE WYBRZEŻE ADRIATYKU

Słoweńskie wybrzeże Adriatyku liczy zaledwie ok. 45 km. Mimo to pełne jest różnorodnych atrakcji - od tych krajobrazowych, przez architekturę portową, atrakcje kulinarne czy średniowieczną perłę Adriatyku, jak nazywany jest Piran. W kolorowych nadmorskich miasteczkach, na plażach, klifach i w lokalnych restauracjach można spędzić długie wakacyjne dni, bez czasu na nudę. My nadmorskiej części Słowenii (jako zdecydowani amatorzy gór) tylko liznęliśmy. Pojechaliśmy na dwa dni zobaczyć jak to wszystko wygląda i z ulgą w sercu wróciliśmy na północ, gdzie alpejskie krajobrazy cieszyły nasze oczy bardziej niż wybrzeże Adriatyku.


30 marca 2022

KAMPINOS: FOLWARK BATORÓWKA I LEŚNICZÓWKA RYBITEW

Pół godziny drogi z Warszawy, zostawiając za sobą betonowe miasto przenosimy się do innego świata. Zamiast brukowanych chodników - piaszczyste leśne ścieżki, zamiast szumu aut na ulicy - szum wiatru i  świergot ptaków, zamiast wieżowców - nad głowami sosnowe korony drzew. Wycieczka do Puszczy Kampinoskiej, bo to o niej mowa, jest idealną odskocznią od miasta. Szlaków spacerowych bez liku, ścieżek rowerowych pod dostatkiem, a i ciekawych i tajemniczych miejsc w puszczy nie brakuje. Dwa takie miejsca odwiedziliśmy w ostatni weekend i bardzo je polecam.

19 marca 2022

ZIMOWE KARKONOSZE: PIĘKNY SPACER NA SZRENICĘ

W czasie pobytu w Górach Izerskich na jeden zimowy dzień ruszyliśmy w Karkonosze. Wysoko na szczytach zima dopisała. Bardzo dopisała. Pogoda tego dnia była idealna na spacer: ciepło, słonecznie, z lekkim mrozem na górze. Zima jak malowana, taka po którą przyjechaliśmy.

Tego dnia zrobiliśmy trasę ze Szklarskiej Poręby przez Wodospad Kamieńczyka na Halę Szrenicką i dalej na Szrenicę. Planowaliśmy zrobić pętlę i wrócić do Szklarskiej Poręby inną drogą, ale zachód słońca był tak piękny, że nie chcieliśmy schodzić w dół (na zacienioną część góry i dalej w las) tylko wróciliśmy tą samą drogą, aby jak najdłużej podziwiać pomarańczowe ośnieżone szczyty. W międzyczasie oczywiście długie, leniwe przerwy w schroniskach, na ciepłą herbatę i pyszne jedzenie. Zima była tak piękna, że nasze tempo maszerowania malało wraz ze wzrostem wysokości. Można by stać i podziwiać, zresztą zdjęcia same mówią za siebie. 


8 marca 2022

GÓRY IZERSKIE: ZIMA JAK MALOWANA

Góry Izerskie. Mówią, że to polska Syberia. Jest to region bardzo wyjątkowy, choć góry niewysokie to pogoda i wahania temperatur zaskakujące. Padł tutaj europejski rekord opadów, a temperatury zimą potrafiły dochodzić do prawie -40 stopni. Nawet latem może złapać tutaj przymrozek (w połowie sierpnia 1996 roku odnotowano -5,5°C na dwóch metrach nad ziemią).

Region idealny, aby szukać zimy nawet wtedy kiedy wszędzie już prawie wiosna (na Hali Izerskiej śnieg może leżeć nawet do maja) i nam też się udało. Kiedy w połowie lutego już przyszła odwilż, a cały Dolny Śląsk przybrał jesienno-wiosenne szarości - kilkadziesiąt kilometrów dalej, na skraju Polskiej granicy panowała piękna, bajkowa zima. 

Góry Izerskie to bardzo specyficzne góry, próżno szukać tutaj widoków i a panoram roztaczających się ze szczytów jak na lekarstwo. Leżące pomiędzy Szklarską Porębą a Świeradowem Zdrój tracą na atrakcyjności na rzecz sąsiadujących Karkonoszy. Ale te tajemnicze, najzimniejsze (na Hali Izerskiej średnia dobowa temperatura nie przekracza 15 st. czyli nie ma tam lata), najciemniejsze (istnieje tutaj Izerski Park Ciemnego Nieba) kryją w sobie mnóstwo atrakcji. Nam udało się zobaczyć tylko kilka z nich. 

 

1 lutego 2022

DOLINA LOGARSKA I SOLCAVSKA PANORAMSKA CESTA

Dolina Logarska, to jedno z najbardziej znanych i najczęściej odwiedzanych miejsc w Słowenii. Siedmiokilometrowa dolina położona w Alpach Kamnicko-Sawińskich otoczona jest strzelistymi szczytami sięgającymi nieba i kończy się u stóp wodospadu Rinka. Doliną poprowadzony jest szlak spacerowy, który pozwoli na odwiedzenie najbardziej atrakcyjnych miejsc, wodospadów, czy ogrodu bajek, a bardziej zaprawionych piechurów poprowadzi w wysokie góry. 

Dolina Logarska jest parkiem krajobrazowym, w którym obowiązują opłaty za wjazd pojazdami mechanicznymi (samochód osobowy 7 EUR). Można oczywiscie przemierzyć ją pieszo, rowerem lub na rolkach - wtedy wstęp jest bezpłatny. 


25 stycznia 2022

PYRGOS: NAJWYŻEJ POŁOŻONE MIASTO NA SANTORINI

W czasie naszego pobytu na Santorini zajrzeliśmy do miasta, które od początku było na liście miejsc do zobaczenia. Miasta dużo mniej znanego i rzadziej odwiedzanego. Miasta, będącego niegdyś stolicą wyspy - Pyrgos. 

Kiedy już zostawiliśmy za placami tłoczną Oię, o której pisałam TU, pojechaliśmy na południe, do najwyżej położonego miasteczka na wyspie. Pyrgos położone jest na szczycie wzgórza, co sprawia, że rozciąga się stamtąd panorama niemal całej wyspy.


16 stycznia 2022

ZIEMIA KŁODZKA: GÓRY BYSTRZYCKIE I OKOLICE

W czerwcu 2021 roku pojechaliśmy na Ziemię Kłodzką oryginalnym szlakiem schronisk górskich i pałaców. To był tematyczny mix wyjazdowy. Chodziliśmy po górskich szlakach, zwiedzaliśmy pałace, spaliśmy w w małych schroniskowych pokoikach, klimatycznych domkach i komnatach zamkowych. Wchodziliśmy na wieże widokowe, spacerowaliśmy w lesie i pośród pałacowych ruin. Dzisiaj będzie o tej górskiej, schroniskowej części naszego wyjazdu. 

Poruszaliśmy się po terenach pomiędzy Masywem Śnieżnika, przez Góry Bystrzyckie po Zieleniec i Duszniki Zdrój. Tereny te są pełne atrakcji, które można wyciągać jak z rękawa. Nawet jeśli nie wiadomo gdzie pojechać, to wystarczy jeden rzut oka na mapę i można wybierać i wybierać. My mieliśmy skrzętny plan, który jednak zmodyfikowały temperatury. Przez dwa pierwsze dni upał był tak duży, że w ciągu dnia nie dało się funkcjonować. Jednie wieczory przynosiły orzeźwienie. Później na szczęście temperatury się unormowały, nie przekraczały już optymalnych 25 stopni i pozwoliły na wykreślanie kolejnych punktów na mapie. 


7 stycznia 2022

GRUDNIOWE WŁOCHY: NEAPOL I SORRENTO

Na zakończenie roku, na kilka dni przed świętami, porzucając domowe obowiązki wsiadłam w samolot i razem z koleżanką wylądowałyśmy w Neapolu. Do dyspozycji miałyśmy trzy dni, w czasie których walcząc z nieprzyjemnym grudniowym wiatrem spacerowałyśmy po mieście.

Przeszłyśmy ponad 50 kilometrów zapuszczając się z znane i mniej znane zaułki miasta. Kilkakrotnie byłyśmy w Centro Storico, gdzie zaskoczyły nas ogromne tłumy turystów i miejscowych.


1 stycznia 2022

SANTORINI I GRECKA PEREŁKA OIA

Santorini. W moim granatowym zeszycie od dawna było zapisane na liście miejsc do zobaczenia. Jawiło się jako ikoniczna i pocztówkowa Grecja, do odwiedzenia koniecznie poza sezonem, kiedy nie ma już wakacyjnych tłumów i jednodniowych wycieczek z Krety. Wymyśliłam sobie, że najlepiej w listopadzie.Wyjazd do zrealizowania na kiedyś, przesuwany z roku na rok, w oczekiwaniu na okazję, tanie loty. Pandemia przez ostatnie dwa lata pozmieniała plany, na długi urlop zamiast jesienią ruszaliśmy latem, tym samym wizja kilku listopadowych dni w Grecji stawała się bliższa. I polecieliśmy - pod koniec października spędziliśmy na Santorini 5 dni. 


Korzystanie z treści oraz zdjęć bloga POLOWANIE NA MOTYLE (renata-fotografia.blogspot.com) bez wiedzy właściciela jest zabronione. (Dz. U. Nr 24, poz. 83)
Obsługiwane przez usługę Blogger.