7 stycznia 2021

JESIENNA WĘDRÓWKA PRZEZ GORCZŃSKIE SCHRONISKA

Jesienną wędrówkę przez Gorce z noclegami w schroniskach planowałam już od kilku lat. Było kilka podejść do tego wyjazdu. Dwa, trzy lata temu mieliśmy już rezerwacje noclegów, które tydzień wcześniej musieliśmy odwołać. Rok temu zaczarował nas Dolny Śląsk i to tam spędziliśmy jesienny urlop. W tym roku wyjazd zaczęłam planować już w marcu, kiedy rozkręcała się pandemia. Zakładałam, że do jesieni wszystko się uspokoi i bez problemów pojedziemy w Gorce. I mimo wszystko wyjazd się odbył. W zmienionym terminie i ze wszystkimi ograniczeniami jakie niosła za sobą ciągle trwająca pandemia, ale pojechaliśmy. 

 

Plan był taki, że zaczynamy noclegiem w Bacówce na Maciejowej i rano zaczynamy spokojną trasę przez Stare Wierchy do Schroniska na Turbaczu, gdzie mamy kolejny nocleg. Drugiego dnia wracamy z Turbacza przez Schronisko na Łapsowej Polanie i Stare Wierchy do Rabki. Ostatecznie nocleg na Maciejowej z powodu kwarantanny całego schroniska nie odbył się, a na Turbaczu drugiego dnia zamknęli gastronomię, tak, że śniadanie trzeba było jeść na wynos na zewnątrz. nie licząc deszczu, który drugiego dnia siąpił od rana - wyjazd był bardzo udany. To jedna z lepszych wędrówek w 2020 roku, jedne z lepszych dni jakich doświadczyliśmy, w tym dziwnym roku.

Trasa, którą ostatecznie zrealizowaliśmy: 

Dzień 1: Rabka Zdrój (czarny szlak) - Bacówka na Maciejowej - i dalej czerwonym szlakiem przez Schronisko na Starych Wierchach aż na Turbacz i do Schroniska na Turbaczu.

Dzień 2: Schronisko na Turbaczu (żółty szlak) - Bukowina Miejska (czarny szlak i potem kawałek niebieskim) - Schronisko na Łapsowej Polanie - powrót na czarny szlak do skrzyżowania z zielonym i trasa na Stare Wierzchy (zielony szlak) - ze Starych Wierzchów powrót do Rabki tą samą trasą, którą wchodziliśmy pierwszego dnia czyli szlak czerwony i czarny.


DZIEŃ 1: 
Pierwszego dnia wyruszyliśmy wcześnie rano z Rabki kierując się czarnym szlakiem w stronę Bacówki na Maciejowej. Planowaliśmy tutaj nocleg, zamiast agroturystyki w Rabce, ale tak się złożyło, że nie mogliśmy nawet wejść do Bacówki na herbatę, pozostawała całkowicie zamknięta. Pierwszą dłuższą przerwę zrobiliśmy w Schronisku Stare Wierchy, gdzie zjedliśmy rewelacyjną zupę borowikową (polecam bardzo). A potem wędrowaliśmy spokojnym tempem na Trubacz. Im robiło się później tym pogoda stawała się lepsza, wychodziło słońce, chmury ustępowały miejsca błękitowi nieba. Do Schroniska na Turbaczu dotarliśmy wczesnym popołudniem. Tego dnia udało nam się jeszcze skorzystać w normalnych warunkach z restauracji (dnia kolejnego od rana była możliwość zjedzenia tylko na wynos) i zjeść pyszną obiadokolację. 



















DZIEŃ 2:

O poranku liczyłam na wschód słońca nad Tatrami, ale go nie było. Ciężkie chmury wisiały na niebie, zasłaniając najlepsze widoki. Kiedy po śniadaniu ruszyliśmy w drogę - zaczęło padać. Mżawka i szarobura pogoda towarzyszyła nam przez większość tego dnia. Ze Schroniska na Turbaczu ruszyliśmy do Rabki trochę inną drogą, zahaczając o Kolibę na Łapsowej Polanie. Wędrowaliśmy za znakami żółtymi, czarnymi i niebieskimi by potem wrócić na szlak zielony w kierunku Obidowej, który doprowadził nas do znanego już Schroniska na Starych Wierchach, skąd taką samą drogą jak dzień wcześniej dotarliśmy do Rabki. 

Choć wyjazd odkładany był kilka razy, choć na tydzień przed zmieniliśmy termin, choć zamknęli nam w ostatniej chwili Bacówkę na Maciejowej (gdzie planowaliśmy nocleg), choć pandemia spowodowała wzrost cen noclegów i zamknęła restauracje, choć nie było pięknej słonecznej pogody, a drugiego dnia padał deszcz - był to bardzo udany wyjazd. Mimo wszystko bardzo dobrze go wspominam. I mam ochotę znowu ruszyć na ten szlak, znowu koniecznie jesienią (lub ewentualnie śnieżną zimą) i tym razem koniecznie z noclegiem na Maciejowej. Już nie mogę się doczekać. 









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Korzystanie z treści oraz zdjęć bloga POLOWANIE NA MOTYLE (renata-fotografia.blogspot.com) bez wiedzy właściciela jest zabronione. (Dz. U. Nr 24, poz. 83)
Obsługiwane przez usługę Blogger.