Trzecie podejście do nocnego wyjścia na miasto z aparatem zakończyło się sukcesem. Dwa pierwsze zakończyły się zanim się jeszcze zaczęły. Więc to prawda - że do trzech razy sztuka.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Korzystanie z treści oraz zdjęć bloga POLOWANIE NA MOTYLE (renata-fotografia.blogspot.com) bez wiedzy właściciela jest zabronione. (Dz. U. Nr 24, poz. 83)
Obsługiwane przez usługę Blogger.
Mam w Tym swój udział...
OdpowiedzUsuńtak dokładnie, masz w tym swój udział, taki jak sam mówiłeś - "jestem od noszenia statywu i podtrzymywania plecaka" :)
OdpowiedzUsuń