3 marca 2019

KAMPINOSKI PARK NARODOWY

Kampinoski Park Narodowy to jedno z moich ulubionych miejsc w okolicach Warszawy do którego uciekam kiedy chcę odpocząć od miasta. Nie ważne w jakie miejsce pojedziesz, wystarczy zostawić samochód gdzieś na parkingu i ruszyć przed siebie (szlaków na pewno nie zabraknie). W Kampinoskim PN znajdziecie 50 km szlaków pieszych i 200 kilometrowy szlak rowerowy, a oprócz tego trasy konne i kilkanaście polan wypoczynkowych. Nic tylko ruszać na wycieczkę na sobotę, niedzielę lub na cały weekend. 


Ostatnie dni lutego przyniosły ocieplenie, wiosnę było już czuć w powietrzu. Ruszyliśmy więc do Kampinosu. Tym razem do Granicy gdzie znajduje się Ośrodek Dydaktyczno-Muzealny oraz Skansen Budownictwa Puszczańskiego.

Skansen w Granicy jest mały ale bardzo przyjemny. W jego skład wchodzą trzy zagrody, nazwane od ich ostatnich właścicieli zagrodami: Widymajera, Wiejckiej, Połcia

Jeśli gdzieś jest las, a w lesie jeszcze skansen to już wiadomo, że będzie nam się podobać.
I podobało się. Choć świeciło przyjemne słońce, a ptaki dookoła śpiewały jak oszalałe, wiosny nie było jeszcze widać. Ale pomimo chłodu przeszliśmy wszystko co się dało, jak zawsze zastanawiając się czemu nie mieszkamy gdzieś w lesie... :) 












 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Korzystanie z treści oraz zdjęć bloga POLOWANIE NA MOTYLE (renata-fotografia.blogspot.com) bez wiedzy właściciela jest zabronione. (Dz. U. Nr 24, poz. 83)
Obsługiwane przez usługę Blogger.