30 listopada 2012

LĄDEK ZDRÓJ: ZAMEK NA SKALE I ZŁOTE GÓRY

Ostatni weekend (pracujący - bo był to wyjazd służbowy, nie rekreacyjny) spędziłam w Lądku Zdroju i okolicach, gdzie znajduje się urokliwy Zamek na Skale. Nastrojowe zamkowe wnętrza od progu robią wrażenie - szczególnie witający gości dziedziniec z kominkiem i przemiłą atmosferą spokojnej warowni. W podziemiach - basen, jacuzzi i spa dla spragnionych relaksu i odpoczynku.
A na zewnątrz wielki park, z ogromnymi drzewami – pomnikami przyrody – zapadającymi w zimowy sen. Atmosfera - jak z tajemniczej bajki, albo (jak kto woli) z ciemnego horroru. 



Sobotnie przedpołudnie upłynęło nam na przejażdżkach po lasach i bezdrożach Gór Złotych, które zakończyły się na granicy polsko-czeskiej - na górze Borówkowej.
Jeździliśmy leśnymi błotnistymi drogami, stromymi podjazdami i zjazdami jak to mówią „na łeb na szyję”, albo – jeśli droga była zablokowana - przez las pomiędzy smukłymi świerkowymi pniami gór Złotych.
Przez iglaste korony przebijały się promienie listopadowego słońca umilając ostatnie chwile ciepłej jesieni.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Korzystanie z treści oraz zdjęć bloga POLOWANIE NA MOTYLE (renata-fotografia.blogspot.com) bez wiedzy właściciela jest zabronione. (Dz. U. Nr 24, poz. 83)
Obsługiwane przez usługę Blogger.